ANALIZA TAŚMY Z WSTECZNĄ MOWĄ
Porównując ze sobą transkrypcje wstecznej mowy, jakie sporządziłem w ostatnim roku, stwierdziłem, ze większość z nich pochodziła ze zwykłych rozmów a nie przekazów radiowo-telewizyjnych. No i zacząłem mierzyć czas i częstotliwość występowania wstecznej mowy we wszystkich moich nagraniach.
Wykonując tę pracę posługiwałem się stoperem. Następnie przygotowałem tabele, w których zawarłem średnie wskaźniki występowania wstecznej mowy w rozmowach. Było to przedsięwzięcie, które przyniosło niezwykłe rezultaty i jednocześnie pochłonęło ogrom mojego cennego czasu.
Przeanalizowanie tych taśm zajęto mi niewiarygodnie dużo czasu. W początkowym okresie, w roku 1987, dokładna analiza jednej taśmy zawierającej trzydzieści minut nagrania zajmowała mi od trzech do czterech dni. Mimo to wytrwale spędziłem setki godzin siedząc przy swoim biurku ze słuchawkami na uszach i robiąc notatki.
Cały ten proces składał się z następujących elementów:
1) Przesłuchanie taśmy odtwarzanej wstecz i wstępne wynotowanie wszystkich wstecznych fraz, jakie słyszałem.
2) Ponownie przesłuchanie taśmy od początku do końca i sprawdzenie wstecznych fraz przez szybką zmianę kierunku odtwarzania taśmy w przód i w tył.
3) Wykonanie bardziej szczegółowego zapisu. Sprawdzałem znalezione na początku wsteczne frazy, odkrywając przy tym dalsze, i sporządzałem transkrypcje rozmów odtwarzanych w przód.
4) Trzecie i ostatnie przesłuchiwanie taśmy w celu sprawdzenia uzyskanych wyników.
5) Analiza transkrypcji i określenie związku między wstecznymi frazami i odtwarzaną w przód rozmową.
6) Precyzyjny pomiaru czasu trwania wstecznych fraz występujących na danej taśmie od jej początku do końca.